Losowanie odbyło się w niedzielę w Pałacu Krzysztofory przy Rynku Głównym. Obecna na nim minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk podkreśliła, że osobiście jest związana ze sportem dla niepełnosprawnych. - Jako czynny sportowiec siadałam na wózku i toczyłam walki szermiercze z zawodniczkami niepełnosprawnymi. Staramy się wspierać tych zawodników, bo sport uczy i jest świetnym miejscem do integracji - powiedziała. Jednym z ambasadorów krakowskich mistrzostw Europy jest Robert Lewandowski. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski nagrał specjalny film, który został zaprezentowany podczas ceremonii losowania. - Naturalnie, że będę kibicował naszej drużynie, ale zapraszam do Krakowa wszystkich piłkarzy i kibiców z całej Europy. Pokazujecie, że sport łamie widzialne i niewidzialne bariery - zaapelował napastnik Bayernu Monachium, który od dawna wspiera reprezentację Polski w amp futbolu i ogląda jej mecze. W trakcie uroczystości nagrodzono "złotymi kulami" osoby zasłużone dla rozwoju amp futbolu w Europie i na świecie. W tym gronie znaleźli się: Simon Baker z Irlandii, Patrick Gasser ze Szwajcarii, Dave Tweed z Angli i Arif Umit Uzturk z Turcji. Losowania dokonali byli znakomici polscy piłkarze, medaliści mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich: Henryk Kasperczak, Marek Koźmiński i Antoni Szymanowski, a także Osman Cakmak, który finale ostatnich mistrzostw Europy zdobył dla Turcji zwycięską bramkę. Organizatorzy krakowskich mistrzostw chcą nawiązać do sukcesu imprezy sprzed trzech lat. Tam na finałowy mecz na stadionie Besiktasu w Stambule oglądał komplet 41 tysięcy widzów. Polacy, którzy będą bronić brązowego medalu, byli rozstawieni w pierwszym koszyku i trafili do grupy A. W spotkaniu inaugurującym turniej "Biało-Czerwoni" zmierzą się z Ukrainą 12 września o godzinie 18. Ten mecz i wszystkie inne z udziałem Polaków oraz finał, rozegrane zostaną na stadionie Cracovii. Amp futbolistów gościć też będą obiekty Prądniczanki i Garbarni. Janusz Popławski, bramkarz reprezentacji Polski nie krył, że celem "Biało-Czerwonych" jest medal. - Żeby go zdobyć, trzeba wygrywać z każdym. Występy z Orłem na piersi w każdym zakątku świata, to wielkie przeżycie. Lubimy grać wszędzie, ale nasza publiczność będzie nas dodatkowo niosła. Nie będzie dodatkowej presji, bo my gramy dla kibiców, a oni przychodzą, aby nas oglądać. Na pewno świetnie będziemy się uzupełniać - podkreślił. Z kolei trener reprezentacji Marek Dragosz przyznał, że o każdym z rywali ma sporą wiedzę. - Kalkulacje na kogo chcielibyśmy wpaść, a na kogo nie, to była tylko zabawa. Jesteśmy gospodarzami i zrobimy wszystko, aby wygrać - zapewnił mieszkający w Krakowie szkoleniowiec, który podkreślił, że bardzo zadowolony jest z faktu, że mistrzostwa odbywają się w jego mieście, gdyż może na mecze przyjechać z domu tramwajem. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski stwierdził, że impreza ta będzie dla stolicy Małopolski świętem. - Jesteśmy przyzwyczajeni do wielkich imprez, bo zawsze byliśmy miastem sportu. Tutaj swoją siedzibę ma Husaria Kraków, która była pierwszym mistrzem Polski w amp futbolu - przypomniał. Z kolei prezes europejskiej i polskiej federacji amp futbolu Mateusz Widłak nie krył zadowolenia, że w meczu otwarcia rywalem Polaków będzie Ukraina, gdyż mieszka i pracuje tutaj wielu obywateli tego kraju. - To będzie także dla nich fajne wydarzenie - zwrócił uwagę. W krakowskich mistrzostwach udział weźmie 16 zespołów, podzielonych na cztery grupy. Awans do ćwierćfinału wywalczą po dwa najlepsze zespoły. Polacy jeśli w swojej grupie zajmą pierwsze miejsce, trafią na drugi zespół grupy B, jeśli drugie, to na jej zwycięzcę. Amp futbol to odmiana piłki nożnej rozgrywanej przez zawodników po jednostronnej amputacji kończyny dolnej - w przypadku graczy z pola lub kończyny górnej u bramkarzy Skład grup mistrzostw Europy w amp futbolu: Grupa A: Polska, Hiszpania, Ukraina, Szkocja. Grupa B: Anglia, Francja, Grecja, Azerbejdżan. Grupa C: Rosja, Irlandia, Niemcy, Belgia. Grupa D: Turcja, Włochy, Gruzja, Holandia. Grzegorz Wojtowicz