- Byłoby dla mnie wielkim zaszczytem prowadzić zespół, który uważam za jeden z pięciu najsłynniejszych na świecie - dodał były słynny niemiecki piłkarz. Matthaeus grał w klubie z Mediolanu i był jednym z liderów drużyny, która zdobyła tytuł mistrzowski w sezonie 1988-89 - ostatni, jak do tej pory, w historii Interu. Niemiec po zakończeniu kariery zajął się pracą szkoleniową. W ubiegłym roku wprowadził Partizan do Ligi Mistrzów, ale w grudniu zrezygnował z pracy w Belgradzie i został selekcjonerem reprezentacji Węgier. Po ostatnich słabych występach Interu nasiliły się pogłoski o rychłym odejściu Alberto Zaccheroniego. Według rzymskiego dziennika "Il Messaggero" na stanowisko szkoleniowca mógłby nawet powrócić Hector Cuper, zwolniony z Interu na początku sezonu.