W wyniku afery korupcyjnej we włoskim futbolu dwa tytuły stracił Juventus Turyn, a drugi w tabeli AC Milan został ukarany 44 ujemnymi punktami w ubiegłym sezonie i stracił prawo do gry w pucharach. Trzecią lokatę w klasyfikacji sezonu 2005/2006 zajął właśnie Inter i to jemu - zdaniem władz "nerazzurri" - należy się trofeum. - Przyznanie "scudetto" jest fundamentalne dla wyróżnienia przestrzegających reguł i tych, którzy tego nie robili - stwierdził Moratti w rozmowie z włoską agencją prasową (ANSA). - Nieprzyznanie mistrzostwa z powodu afery "Calciopoli" oznaczałoby, że wszystkie kluby są w tę aferę zamieszane. Inter uważa za niedopuszczalne bycie zrównanym, zarówno statystycznie jak i historycznie, z uczestnikami tego skandalu. - Przyznanie tytułu, to nie premia, tylko automatyczne potwierdzenie sportowych zasad. Służy większej przejrzystości i ostatecznemu zakończeniu sprawy - dodał Moratti.