Skandaliczne słowa, niegdyś sławiące przywódcę III Rzeszy Adolfa Hitlera, padły przed meczem ligi holenderskiej Ajax Amsterdam - Heracles Almelo (4-1). Van Basten, pełniący rolę eksperta, w tracie rozmowy reportera z niemieckim trenerem gości Frankiem Wormuthem rzucił nagle: "sieg heil!". Co ciekawe, incydent miał miejsce w kolejce, podczas której przeprowadzano akcję wymierzoną w zachowania rasistowskie. Wszystkie spotkania poprzedzone zostały minutą ciszy, z kolei przez minutę po pierwszym gwizdku piłkarze powstrzymywali się od gry. W tym czasie na telebimach wyświetlane było hasło: "Rasizm? To nie gram!". Jak można się było spodziewać, wypowiedź mistrza Europy z 1988 roku lotem błyskawicy obiegła media społecznościowe. Były gwiazdor przepraszał za swoje słowa już w trakcie przerwy, tłumacząc się, że chciał tylko zażartować. Zatrudniająca go stacja Fox Sports nie pozostała na ten wybryk obojętna. Van Basten został zawieszony na tydzień, a jego pensję przekazano na konto Holenderskiego Instytutu Dokumentacji Wojny. To ma zagwarantować, że poczucie humoru trzykrotny zdobywca Złotej Piłki trzymał będzie od tej pory w ryzach... UKi