Dla wielu sympatyków piłki nożnej finał mistrzostw świata w Katarze z końca ubiegłego roku w zasadzie od razu wszedł do klasyki futbolu - a sporo osób twierdziło przy tym, że był to najlepszy finał w historii mundiali. 2:0 po 36 minutach dla Argentyny, 2:2 po 90, 3:3 po 120 i w końcu seria karnych, w której Francja przegrała ostatecznie 2:4. Czy trzeba przypominać więcej? Dla polskich kibiców starcie to kojarzyć się będzie jednak nieodzownie również z udziałem polskich sędziów, którym przewodził wówczas Szymon Marciniak. Rok po wydarzeniach z Bliskiego Wschodu arbiter udzielił długiego wywiadu Rafałowi Rostkowskiemu z TVP Sport, w którym powrócił on do tamtych emocjonujących chwil. Gwiazda Barcelony "do odstrzału"? Duży zwrot akcji, wystarczyła chwila Szymon Marciniak zaskoczony przez Collinę. Niezwykłe kulisy mistrzostw świata w Katarze Marcinak opowiedział m.in. o momencie, w którym dowiedział się, że poprowadzi on ostatnie spotkanie turnieju. Ogłoszenie nastąpiło oczywiście ze strony legendarnego już Pierluigiego Colliny, obecnego szefa Komisji Sędziowskiej FIFA. Co ciekawe Włoch wszystko zrobił znienacka, bowiem niespodziewanie wyjawił nazwiska rozjemców finału od razu po tym, jak podał obsadę meczu o trzecie miejsce. Dla wszystkich zgromadzonych było to coś absolutnie nieoczekiwanego. Jak podkreślił 42-latek, nie miał on na kilka dni przed meczem stuprocentowej pewności co do tego, że największy z zaszczytów przypadnie akurat jemu w udziale - były jednak pewne przesłanki. "Pamiętam, jak Pierluigi wyganiał mnie z plaży. Mówił: uciekaj już z plaży, bo potrzeba ci bardzo dużo energii, a słońce zabiera energię" - stwierdził w rozmowie z Rafałem Rostkowskim. Ostatnie chwile przed finałem MŚ. Messi podchodzi do Marciniaka i... Marciniak zdradził też to, co działo się na Lusail Stadium tuż przed pierwszym gwizdkiem. Zamienił on wówczas kilka słów z Olivierem Giroudem, z którym, jak podkreśla, ma od dawna dobry kontrakt oraz z Leo Messim, kapitanem "Albicelestes". "Stary znajomy" bez wątpliwości. Świetnie wieści dla Legii przed walką w LK Szymon Marciniak trafił na klubowe MŚ. Polak pracował przy półfinale Szymon Marciniak, choć - jak można rzec - sięgnął już po najwyższe laury, jakie tylko może sobie wymarzyć piłkarski arbiter, niezmiennie otrzymuje szanse na prowadzenie spotkań najwyższego szczebla - 18 grudnia 2023 roku, dokładnie rok po ostatnim akcencie mundialu w Katarze, pilnował on porządku w półfinale klubowych mistrzostw świata - w potyczce tej, rozegranej w saudyjskie Dżuddzie, Fluminense ograło Al Ahly 2:0.