Tyszanie, których w niedzielnym, przegranym 0-1 meczu z Radomiakiem Radom, dopingowało 10 tysięcy kibiców, są na razie na 3 miejscu. O trzy punkty wyprzedzają Wisłę Puławy i o sześć Siarkę Tarnobrzeg. Na finiszu rozgrywek GKS zagra jeszcze przeciwko Siarce na wyjeździe i z liderem Stalą na swoim stadionie. - W meczu z Radomiakiem kibice stworzyli nam dobre warunki. Przy takiej widowni to nic, tylko grać. Niestety, przegraliśmy ważny mecz. Radomiak jest na tyle dobrym zespołem, że sama walka i gra długimi podaniami nie wystarczy. Zabrakło czegoś więcej. Mimo przegranej, dalej wszystko jest jednak w naszych nogach. Sytuacja byłaby skomplikowana, gdybyśmy zależeli od innych, ale na szczęście tak nie jest - mówi Radzewicz, były piłkarz takich klubów, jak Odra Wodzisław, Piast Gliwice czy Polonia Bytom, który w Ekstraklasie rozegrał 188 spotkań. Jak wyliczył portal 90minut.pl, GKS Tychy ma 69 proc. szans na powrót do I ligi, Wisła Puławy 30 proc., a Siarka 0,3 proc. Rozgrywki kończą się w sobotę 4 czerwca. Jest o co grać, bo oprócz trzech awansujących drużyn czwarty zespół II ligi zagra spotkania barażowe z 15 zespołem I ligi. Michał Zichlarz Tabela II ligi: 1. Stal Mielec 32 68 56-26 2. Znicz Pruszków 32 58 47-32 3. GKS Tychy 32 56 45-25 4. Wisła Puławy 32 53 42-28 5. Siarka Tarnobrzeg 32 50 45-42 6. Raków Częstochowa 32 49 56-47 7. Puszcza Niepołomice 32 47 37-26 8. Radomiak 31 47 43-33 9. Legionovia 32 46 41-33 10. Kotwica Kołobrzeg 32 45 31-30 11. Polonia Bytom 32 41 41-43 12. Błękitni Stargard Sz. 32 39 35-32 13. ROW Rybnik 32 36 33-43 14. Olimpia Zambrów 32 36 37-51 15. Stal Stalowa Wola 32 34 33-47 16. Nadwiślan Góra 32 31 34-56 17. Gryf Wejherowo 32 29 29-49 18. Okocimski Brzesko 32 25 23-65