"Zrealizowany został biznes plan na 2013 rok, a co więcej osiągnęliśmy poprawę w stosunku do założeń o nie mniej niż 6 mln złotych. Jako spółka prawa handlowego jesteśmy poddawani ocenie biegłego rewidenta i dopiero po audycie, w marcu, podamy ostateczny wynik finansowy. Uważamy, że naszymi akcjonariuszami jest 37 mln Polaków, więc aby każdy mógł zapoznać się z bilansem, publikować będziemy raport finansowy" - przyznał prezes PL.2012+ Herra na środowej konferencji prasowej w Warszawie. W spotkaniu zorganizowanym w jednej z lóż wziął udział również minister sportu i turystyki Andrzej Biernat. "Płonne i na wyrost, często na użytek jakiejś antykampanii, okazały się obawy, że zbudowaliśmy obiekt, który będzie pomnikiem, miejscem niewykorzystywanym. Tymczasem stadion żyje od stycznia do grudnia i są wymierne efekty działalności zarządczej. Odwiedziło go ponad 1,3 mln osób, oglądając wielkie imprezy sportowe, kulturalne i rozrywkowe" - powiedział Biernat. Minister sportu zwrócił uwagę na ważny aspekt finansowy Stadionu Narodowego. "To musi być obiekt, wzorem najlepszych na świecie, potrafiący zadbać o siebie, potrafiący zarabiać pieniądze i doprowadzić do zrównoważonego budżetu. Jesteśmy na początku tej drogi, pilnie przypatruję się temu zwłaszcza w tabelkach kosztów, przychodu i ostatecznego bilansu tego rozchodu. Stadion nie może być skarbonką, do której minister sportu wrzuca kolejne pieniądze" - dodał. I prezes Herra, i minister Biernat podkreślili, że mijający rok był sukcesem w działalności wielofunkcyjnego obiektu. "Jeśli ścieżka wskazywana przez zarządcę obiektu jest prawdziwa, wszystko wskazuje, że w 2015 roku nie będzie wymagane dofinansowanie przez ministra sportu. Będę konsekwentnie pilnował tego zobowiązania prezesa. Jesteśmy dumni, że stadion żyje i jest miejscem kultowym" - stwierdził. Szczegółowo rok 2013 ocenił szef operatora - spółki PL.2012+. "Ten rok był milowym krokiem ku realizacji biznes planu zakładającego, że w 2015 roku stadion będzie w gronie najlepszych w Europie i na świecie, a jego wynik operacyjny finansowy będzie dodatni. Zostaliśmy zaproszeni do stowarzyszenia, w którym są takie stadiony, jak londyński Wembley, Stade de France, a także w Sztokholmie czy Monachium. Podkreśla się, że to co w Warszawie trwało rok, u nich 1,5-2 lata". Herra przypomniał założenia i omówił ich realizację w ostatnich 12 miesiącach. "Zakładaliśmy 10 całostadionowych wydarzeń, a odbyło się ich 19, m.in. koncerty, targi książki, piknik naukowy. Sprawdza się strategia 360 stopni i zamierzamy ją kontynuować. W planie było też 100 wydarzeń biznesowych, a zrealizowanych zostało 130. Rekordowy był wrzesień, zdarzały się dni, w których miało miejsce nawet po dziewięć konferencji. Stadion stał się jednym z najpopularniejszych miejsc w kontekście centrum konferencyjnych. Współpracujemy m.in. z miastem stołecznym, Pragą, Saską Kępą, bo chcemy podnosić jakość prawobrzeżnej Warszawy". Dodał, że szacunki wskazywały na 1 mln osób, które odwiedzą Stadion Narodowy, tymczasem było ich 1,3 mln. "Chcemy, aby w 2014 roku, oprócz piłki nożnej i meczu finałowego Pucharu Polski 2 maja, pojawiły się nowe dyscypliny sportu. Prowadzimy rozmowy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej ws. meczu otwarcia mistrzostw świata, co jakiś czas da się słyszeć ryk motorów, ponieważ żużlowcy testują stadion. Ale o szczegółach będziemy mówić po podpisaniu umów. Po raz pierwszy odbędą się targi "Wiatr i woda"" - wyliczał Herra. Zapowiedział dalszą redukcję kosztów - program oszczędnościowy w "każdym wymiarze", a także rozszerzenie źródeł przychodów. "Od początku roku rozpoczynamy sprzedać powierzchni liczącej 15 tysięcy metrów kwadratowych. Zależy nam, aby tutaj firmy miały swoje biura, aby było centrum rozrywki rodzinnej, powstały restauracje itp. Założenie jest takie, że stadion w 2014 roku będzie samofinansującą się organizacją, bez potrzeby dopłat. Będziemy działali komercyjnie, a wynik dodatni chcemy ugruntować w 2015 roku" - zapowiedział. Od 3 stycznia na płycie Stadionu Narodowego będzie funkcjonowało lodowisko, codziennie w godz. 16-22 i w weekendy 10-23. Na jednym z podziemnych parkingów usytuowany zostanie skatepark.