Mecz rozgrywany był w bardzo szybkim tempie. Przewagę w posiadaniu piłki miało United. Obie ekipy stworzyły stosunkowo niewiele sytuacji bezpośrednio zagrażających bramce rywala, ale zarówno Heurelho Gomes, jak i Edwin Van der Sar mieli okazje do zaprezentowania swych niemałych umiejętności bramkarskich. Już po 10 minutach gry kontuzji doznał obrońca "Kogutów" Jonathan Woodgate i musiał opuścić boisko. W zespole "Czerwonych Diabłów" cały mecz przeciw byłym kolegom rozegrał Dimitar Berbatow niemiłosiernie wygwizdywany przy każdym dojściu do piłki. W drugiej połowie na placu gry pojawił się wracający do pełni formy Paul Scholes. Tomasz Kuszczak cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. W sobotę cała czołówka tabeli grała dla Chelsea, która w niedzielę zmierzy się w derbach Londynu z West Hamem. Zremisowały swe mecze Liverpool, Arsenal i Manchester United. W niedzielne popołudnie "The Blues" będą mieli zatem szansę znów zasiąść na fotelu lidera. Tottenham - Manchester United 0:0 żółte kartki: Tottenham: Huddlestone Manchester Utd: R. Da Silva sędziował : Mike Dean widzów: 35 882 Tottenham: Gomes, Corluka, Dawson, Woodgate (10. Huddlestone), Assou-Ekotto, Lennon, Zokora, Jenas (62. O'Hara ), Bentley, Modric, Pavlyuchenko (54. Bent ) Manchester United: Van der Sar, Rafael Da Silva, Ferdinand, Vidic, O'Shea, Park, Fletcher (69. Scholes ), Carrick, Ronaldo, Berbatov, Tevez (69. Giggs )