Dzieki tej wygranej prowadzące w tabeli "Czerwone Diabły" powiększyły do dziewięciu punktów przewagę nad "Kanonierami", którzy mają już tylko teoretyczne szansę na mistrzowski tytuł. Na Old Trafford w pierwszej połowie 78 tysięcy kibiców nie oglądało bramek, chociaż jedni i drudzy marnowali doskonałe okazje. Początek drugiej połowy przypominał natomiast pojedynek... szczypiornistów, a nie futbolowych gigantów. Najpierw Emmanuel Adebayor sprytnym zagraniem ręką dał prowadzenie gościom, a niespełna pięć minut później, po zagraniu ręką w polu karnym Gallasa, rzut karny pewnie wykorzystał Cristiano Ronaldo. Trzy punkty i prawdopodobnie mistrzowski tytuł rozstrzygnął się w 71. minucie spotkania, kiedy to precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Owen Hargreaves. Na ławce rezerwowej gospodarzy dopingował swoich kolegów Tomasz Kuszczak, z kolei z ławki rezerwowych gości zawody obserwował Łukasz Fabiański. Manchester United - Arsenal Londyn 2:1 (0:0) Bramki: Ronaldo (53-karny), Hargreaves (72) - Adebayor (48) ManU: Van der Sar - Brown, Ferdinand, Pique, Evra, Ronaldo, Carrick, Hargreaves (88' Giggs), Scholes (54' Anderson), Park (54' Tevez), Rooney Arsenal: Lehmann - Toure (84' Hoyte), Gallas, Song Billong, Clichy - Eboue (61' Walcott), Fabregas, Silva, Hleb - Van Persie (75' Bendtner), Adebayor Zobacz WYNIKI sobotnich spotkań 34. kolejki oraz TABELĘ angielskiej Premier League