We wtorek Manchester City sfinalizował transfer Jamesa Milnera z Aston Villi. Tego lata "The Citizens" wydali na transfery już 130 milionów funtów. Ferguson działania właścicieli MC określił jednym słowem - kamikadze. Mancini uważa, że słowa Fergusona to czysta hipokryzja. Zdaniem Włocha Manchester United również wydawał ogromne sumy na zakup piłkarzy w poprzednim latach. "Wszystkie wielkie zespoły, takie jak Manchester United, wydały mnóstwo pieniędzy na transfery. Nie mam na myśli tego co działo się 10 czy 15 lat temu, ale całkiem niedawną przeszłość. Jeśli chcesz kupić dobrych zawodników, to musisz za nich słono zapłacić. To przecież normalne zjawisko. Taki wygląda rynek" - powiedział Mancini na łamach "The Mirror". "To co mówi Ferguson jest dla mnie ważne. Szanuję jego zdanie, ale powtórzę, że Manchester United w przeszłości wydawał dużo pieniędzy, jak teraz Manchester City" - dodał włoski szkoleniowiec. Celem "The Citizens" w tym sezonie jest wygranie Ligi Europejskiej, a także zakwalifikowanie się do następnej edycji Ligi Mistrzów. Gracze Manciniego w 4. rundzie kwalifikacji do Ligi Europejskiej zmierzą się z rumuńskim FC Timisoara. "Te rozgrywki są ważne dla mnie, piłkarzy i kibiców. Nie wiem, czy jesteśmy faworytami konfrontacji z FC Timisoara. Pierwszy mecz jest zawsze trudny. Rumuński zespół ma już za sobą dwa mecze w eliminacjach Ligi Europejskiej i cztery spotkania ligowe. My rozegraliśmy zaledwie jeden mecz w Premier League (z Tottenhamem 0-0 - przyp red). Jesteśmy zaangażowani na czterech frontach i każdy traktujemy równie poważnie" - zakończył Mancini. Zobacz również: Manchester City wydał fortunę na Milnera