Podopieczni Roberta Manciniego we wtorek pokonali jednego z najgroźniejszych rywali w walce o ten cel Tottenham Hotspur 1-0. Na dwie kolejki przed końcem City mają siedem punktów przewagi nad piątym Liverpool FC i dziewięć nad "Kogutami". Zespół z Manchesteru ma jeszcze szansę zająć nawet trzecią pozycję, bo traci tylko dwa "oczka" do Arsenalu. Wtorkowe spotkanie na City of Manchester Stadium obfitowało w wiele podbramkowych sytuacji, ale padł tylko jeden gol. W 30. minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym James Milner posłał piłkę na przedpole Hotspur, gdzie wszystkich uprzedził Peter Crouch kierując z kilku metrów piłkę do własnej siatki. Przed podopiecznymi Manciniego teraz gorący okres, bowiem w sobotę na londyńskim Wembley zmierzą się ze Stoke City w finale Pucharu Anglii, a w następny wtorek jeszcze raz spotkają się z tym samym zespołem, tylko że w meczu ligowym. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premiera League