Przed tym sezonem "Obywatele" sprowadzili między innymi: obrońcę Martina Demichelisa, skrzydłowego Jesusa Navasa, środkowego pomocnika Fernandinho oraz napastników - Alvaro Negredo i Stevana Joveticia. Zmienili też menadżera - nowym szkoleniowcem został Manuel Pellegrini. W najsilniejszych ligach Europy żadna drużyna nie jest tak skuteczna jak Manchester City. Arena na której podejmują rywali, Etihad Stadium, stała się twierdzą nie do zdobycia. W ośmiu meczach, które podopieczni Pellegriniego rozgrywali u siebie, strzelili aż 35 bramek. Ani razu nie stracili tam punktów, wygrywając wszystkie mecze. Co prawda, na wyjazdach trafiali do bramki rywala zdecydowanie rzadziej (16 goli w dziewięciu meczach), ale i tak, sumując wszystkie strzelone bramki są najskuteczniejsi - 51 razy zdołali pokonać bramkarzy rywali. Najskuteczniejsze drużyny hiszpańskie - Barcelona i Real strzelili po 49 goli. W niemieckiej Bundeslidze najlepszą ofensywą może pochwalić się Bayern Monachium. Podopieczni Pepa Guardioli trafiali do siatki rywali 42 razy. We Włoszech najwięcej goli strzelił Juventus - 39. Wszystkie wymienione wyżej drużyny rozegrały - podobnie jak Manchester City - 17 meczów. We francuskiej Ligue 1 PSG zdobyło 44 gole w 19. kolejkach. W fazie grupowej Ligi Mistrzów od "Obywateli" skuteczniejszy był tylko Real. Piłkarze z Manchesteru strzelili 18 goli, zaś zawodnicy z Madrytu 20. W 1/8 finału podopieczni Pellegriniego zagrają z FC Barceloną. O ile w poprzednich latach zdecydowanym faworytem byłaby "Duma Katalonii", tym razem głosy są podzielone. Nic dziwnego - najskuteczniejsza drużyna Europy w tym sezonie potrafiła strzelić Tottenhamowi i Arsenalowi po 6 bramek, a także ograć zwycięzcę poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, Bayern Monachium. Najlepszym strzelcem Manchesteru City jest Sergio Aguero. Argentyńczyk 13 razy trafiał do siatki rywala. W Premier League lepszy od niego jest tylko Urugwajczyk Luis Suarez z Liverpoolu (19 trafień). Bardzo dobrą skutecznością może pochwalić się też Yaya Toure. Były piłkarz Barcelony zdobył w tym sezonie dziewięć goli w Premier League. Kupiony minionego lata za 25 milionów euro, Hiszpan Alvaro Negredo pokonywał bramkarzy rywali siedmiokrotnie. Piłkarze Manchesteru City są niezwykle skuteczni, ale mimo to nie liderują w ligowej tabeli. Powodem jest słaba gra w defensywie "Obywateli" (20 goli straconych oraz cztery porażki w Premier League), a przede wszystkim zniżka formy podstawowego bramkarza - Joe Harta. W tym sezonie 38- krotny reprezentant Anglii gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. W Premier League Hart wystąpił w 10 spotkaniach w tym sezonie, puszczając 13 goli. Na początku listopada podstawowym goalkeeperem Manchesteru City został Costil Pantilimon, który raczej nie rozwiązał na dobre problemów z obsadą pozycji bramkarza w drużynie prowadzonej przez Pellegriniego. Dopiero w ostatnim meczu (4-2 z Fulham) między słupkami znów stanął Hart. Trzykrotni mistrzowie Anglii po tej kolejce będą zajmować trzecie miejsce w Premier League. Dziś Arsenal zagra z Chelsea, w przypadku zwycięstwa tych pierwszych lub remisu "Kanonierzy" przeskoczą w tabeli Manchester City. Jeśli wygrają podopieczni Jose Mourinho, to oni zrzucą "The Citizens" na niższe trzecie miejsce. Autor: Aleksander Sarota