"Byliśmy dziś słabsi pod względem fizycznym, a wynika to z tego, że jesteśmy na innym etapie przygotowań. Mamy teraz 15 dni aby popracować nad kondycją fizyczną i wciąż wierze, że to właśnie my zagramy w LM" - powiedział pewny siebie Włoch. "W naszej drużynie był bardzo widoczny brak zgrania wśród nowych zawodników, którzy przyszli do nas przed sezonem. Do rewanżowego meczu na pewno to zgranie się polepszy. Wisła niczym mnie nie zaskoczyła. Miała trzy okazje i strzeliła trzy bramki. Wiedziałem, że grają bardzo dobrze w ataku i to właśnie pokazali w dzisiejszym meczu. Oprócz tego drużyna z Krakowa była lepsza od nas pod względem fizycznym" - podsumował spotkanie Malesani, który wierzy, że gra jego podopiecznych będzie lepsza w rewanżu. "Jestem przekonany, że za dwa tygodnie zagramy lepiej i awans przypadnie właśnie nam" - dodał włoski szkoleniowiec "Koniczynek". Andrzej Łukaszewicz; Kraków