Z związku z odejściem tak wybitnego i zasłużonego gracza Włosi chcą przygotować nadzwyczajne pożegnanie godne prawdziwego mistrza. Ważkość tej sprawy potwierdził prezes włoskiej federacji piłkarskiej Giancarlo Abete. - Maldini to obok Dino Zoffa jedyny Włoch, który otrzymał specjalną nagrodę od FIFA. Wierzę, że powinniśmy zrobić wszystko co w naszej mocy, by okazać mu wdzięczność za wszystko co zrobił dla włoskiej piłki. Zasługuje na wielkie pożegnanie - przyznał Abete. - Jednak najpierw musi zaczekać, aż naprawdę skończy grać - zastrzegł. Na Półwyspie Apenińskim kiełkuje pomysł, by Maldini swój ostatni oficjalny mecz w karierze rozegrał w błękitnych barwach reprezentacji Włoch. Teraz jest rekordzistą pod tym względem - ma na koncie 126 występów w kadrze narodowej.