W ostatnich dniach włoska piłka żyje konfliktem szkoleniowca "Nerazzurrich" z opiekunem kadry. Mourinho nie spodobało się to, że Lippi wskazał Juventus Turyn jako faworyta do zdobycia mistrzostwa Włoch w nadchodzącym sezonie. Maldini nie widzi jednak powodów, by Portugalczyk tak bardzo denerwował się słowami selekcjonera. - Pytanie kto zdobędzie tytuł jest nieodłączne w przedsezonowych rozważaniach - wyjaśnił. - Lippi, chociaż nie prowadzi obecnie żadnego klubu, ma pełne prawo, by wyrazić swoją opinię. Mourinho też to wie, ale robi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę mediów. Zawsze chciał być w centrum zainteresowania gazet i to się nie zmieni. Lubi kontrowersyjne wypowiedzi, to część jego stylu - dodał. Maldini prowadził reprezentację Włoch w latach 1996-1998. Do dymisji podał się po mistrzostwach świata we Francji, w których "Azzurri" odpadli w ćwierćfinale z przyszłymi zwycięzcami turnieju, Francuzami.