Mafia wykorzystywała program "Quelli che il Calcio" do przesyłania tekstowych wiadomości od "fanów futbolu" na paskach biegnących na ekranie, które w rzeczywistości były poleceniami dla siedzących w więzieniu mafiosów. "Przypuszczamy, że to nie jedyny sposób komunikowania się z osadzonymi. Na pierwszy rzut oka były to zwyczajne sprawy, ale tak naprawdę to były ważne informacje dla mafijnych szefów" - powiedział Macri. Dodał, że telewizyjna stacja o takim nadużywaniu jej programu nie wiedziała. Według Macriego wiadomości były przeznaczone dla około 600 uwięzionych mafijnych bossów, którzy przebywali w osobnych celach, bardzo często bez możliwości otrzymywania lub wysyłania korespondencji, a także bez prawa używania telefonów komórkowych. Tak więc jedynym sposobem komunikowania się ze światem zewnętrznym pozostawała... telewizja.