<a class="db-object" title="Maciej Skorża" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-maciej-skorza,sppi,20158" data-id="20158" data-type="p">Maciej Skorża</a> w poprzednim sezonie poprowadził <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lecha Poznań</a> do ósmego w historii klubu mistrzostwa Polski - w najważniejszym momencie, bo akurat na stulecie klubu. Nie dane mu było spróbować wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, bo jeszcze przed startem przygotowań <a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-szokujace-odejscie-macieja-skorzy-lech-walczyl-o-trenera,nId,6075718" target="_blank">niespodziewanie zrezygnował z pracy - powodem były sprawy rodzinne</a>. Szkoleniowiec wrócił do Warszawy, ale już w listopadzie zapewnił sobie nowy angaż. Kierunek był dość niespodziewany, bo <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-maciej-skorza-wraca-na-lawke-trenerska-niespodziewany-kierun,nId,6390244" target="_blank">po szkoleniowca zgłosił się utytułowany klub z Japonii - </a><a class="db-object" title="Urawa Reds" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-urawa-reds,spti,25277" data-id="25277" data-type="t">Urawa Red Diamonds.</a> Skorża mógł być trenerem reprezentacji Polski. Zadecydował jeden ważny element Podpisanie umowy z mistrzem Japonii z 2006 roku, a zarazem sześciokrotnym triumfatorem Pucharu Cesarza i dwukrotnym zwycięzcą Azjatyckiej Ligi Mistrzów sprawiło, że Skorża nie jest rozpatrywany jako następca <a class="db-object" title="Czesław Michniewicz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-czeslaw-michniewicz,sppi,1058" data-id="1058" data-type="p">Czesława Michniewicza</a> w <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">reprezentacji Polski</a>. A <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-zaskakujacy-kandydat-na-nastepce-michniewicza-kulesza-zrobil,nId,6468033" target="_blank">taki był zamysł prezesa PZPN Cezarego Kuleszy</a>. Blisko 51-letni trener (urodziny będzie miał we wtorek) właśnie został zaprezentowany w Japonii, razem ze swoimi asystentami, zresztą także pracującymi z nim w Lechu. Razem ze Skorżą w Saitamie są <a class="db-object" title="Rafał Janas" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-rafal-janas,sppi,323822" data-id="323822" data-type="p">Rafał Janas</a> i <a class="db-object" title="Wojciech Makowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-wojciech-makowski,sppi,998183" data-id="998183" data-type="p">Wojciech Makowski</a>. Rozgrywki ligowe zaczną się w tym kraju w połowie lutego - Urawa zmierzy się wtedy z<a class="db-object" title="FC Tokyo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-tokyo,spti,8484" data-id="8484" data-type="t"> FC Tokio</a>. Były trener pomaga Lechowi Poznań? Jego klub osłabia pucharowego rywala Jak się okazuje, Skorża w Japonii może się też przysłużyć... Lechowi Poznań! Norweskie media podały bowiem, że Urawa złożył ofertę <a class="db-object" title="Bodo/Glimt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bodo-glimt,spti,3256" data-id="3256" data-type="t">FK Bodø/Glimt </a>za podstawowego obrońcę tego klubu <a class="db-object" title="Marius Hoibraten" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-marius-hoibraten,sppi,72" data-id="72" data-type="p">Mariusa Høibråtena</a>! Zdaniem Nettavisen została ona zaakceptowana, wynosi około miliona euro. Niespełna 28-letni piłkarz zagrał latem we wszystkich ośmiu spotkaniach kwalifikacji do Ligi Mistrzów (mistrz Norwegii odpadł w ostatniej rundzie z<a class="db-object" title="Dinamo Zagrzeb" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-dinamo-zagrzeb,spti,3283" data-id="3283" data-type="t"> Dinamem Zagrzeb</a>, po dogrywce), a później we wszystkich sześciu w fazie grupowej Ligi Europy. Spotka tu innego byłego gracza tego norweskiego klubu Duńczyka <a class="db-object" title="Kasper Junker" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kasper-junker,sppi,31761" data-id="31761" data-type="p">Kaspera Junkera</a>, którego Urawa wykupiła z Bodø/Glimt dwa lata temu. Mistrz Norwegii będzie rywalem Lecha Poznań już w połowie lutego w 1/16 finału Ligi Konferencji. Pierwsze spotkanie poznaniacy zagrają na wyjeździe 16 lutego (o godz. 18.45), a rewanż - tydzień później przy Bułgarskiej w Poznaniu (o godz. 21).