Rybus wszedł na boisko w 68. minucie (Marcina Komorowskiego nie było w kadrze gości), a osiem minut później ustalił wynik spotkania. Terek grał od 40. minuty w dziesiątkę. Drugą żółtą kartkę zobaczył wówczas Igor Liebiedienko. W tabeli drużyna Rybusa i Komorowskiego zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 24 punktów, ale mający jeden punkt mniej Spartak Moskwa gra jeszcze w tej kolejce z FK Krasnodar.Wyniki, terminarz i tabela rosyjskiej ekstraklasy