Liga rosyjska. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Rybus trafił do Tereka w lutym 2012 roku z Legii Warszawa. Klub z Czeczenii zapłacił wówczas za Polaka nieco ponad 3 mln euro, a dziś zawodnik jest wyceniany na 5 mln. Terek nie zarobi na nim jednak ani centa, bo umowa Rybusa kończy się 30 czerwca i nie zostanie przedłużona. To oznacza, że Polak będzie mógł podpisać kontrakt z dowolnym klubem, a ten nie będzie musiał płacić za niego kwoty odstępnego. Były piłkarz Legii był jednym z kluczowych graczy Tereka w ostatnich latach. W sumie wystąpił w 109 meczach, zdobył 18 bramek i miał 20 asyst. Obecny sezon był dla niego bardzo udany. Mimo, że często grywał na lewej obronie, strzelił osiem goli i zaliczył trzy asysty. "Powodzenia, nasz polski bracie! Życzymy wielkich zwycięstw na boisku i poza nim oraz szczęścia w życiu" - napisano wczoraj na oficjalnym Twitterze klubu z Czeczenii. Według nieoficjalnych informacji, Rybus może wkrótce związać się z którymś ze znanych europejskich klubów. 26-letnim zawodnikiem interesują się m.in. Inter Mediolan i Olympique Lyon.