Dziś zdecydowano, że sprawą faulu Polaka zajmie się w piątek belgijska komisja dyscyplinarna. Możliwa jest surowa kara dla naszego napastnika. O zawodniku reprezentacji Polski zrobiło się głośno, jednak po raz kolejny nie jest to efekt skuteczności w polu bramkowym rywali. W 39. minucie Teodorczyk dopuścił się chamskiego zagrania w trakcie meczu Anderlechtu z Genkiem. Po przegranej walce o piłkę polski piłkarz kopnął obrońcę Josepha Aidoo. Sędzia zauważył agresywne zachowanie zawodnika "Fiołków", jednak Polak, zamiast czerwonej kartki, otrzymał jedynie żółtą. Anderlecht przegrał u siebie 0-1, a "Teo" grał cały mecz. Belgijscy dziennikarze i eksperci przekonują, że przyczyna problemów 26-latka tkwi w jego głowie i dopóki nie pozbiera się psychicznie, nie wróci do formy. W maju media obiegła informacja o środkowym palcu, jaki Teodorczyk pokazał reporterom i kibicom w Belgii. Liga belgijska: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz WS