Pozyskanie Lukasa Podolskiego przez Górnika było prawdziwym hitem - w polskiej lidze zaczął grać piłkarz, który w najlepszych latach swojej kariery był prawdziwą gwiazdą i zawodnikiem, który sięgał po naprawdę duże sukcesy. Kibice zdawali sobie oczywiście sprawę z tego, że tamte czasy są już dawno za zawodnikiem, ale zarazem doceniali, że Podolski spełnił swoją obietnicę sprzed lat i podpisał kontrakt z klubem, który z racji polskiego pochodzenia zawsze był mu bliski. W polskiej lidze były mistrz świata zdobył jak na razie piętnaście bramek. Ci, którzy spodziewali się, że dzięki dawnej klasie będzie całkowicie dominował nad rywalami, raczej się rozczarowali, ale 38-latek nadal miewa momenty, gdy potrafi błysnąć. W bieżącym sezonie jego dorobek nie powala jednak na kolana - Podolski zdobył tylko jedną bramkę, choć o dużej wadze - trafienie w spotkaniu z Ruchem Chorzów dało jego drużynie zwycięstwo 1:0. Lech Poznań rozbawił wszystkich. Ten pomysł to hit internetu Podolski trafi do Kolonii? Piłkarz zapowiadał niegdyś, że w Zabrzu będzie chciał kończyć karierę. Obecnie jest w wieku, gdy sportowa emerytura zbliża się wielkimi krokami, ale jego ostatnie wypowiedzi wzbudziły spore zamieszanie. W podcaście "Spielmacher - Der EM Talk " Podolski wypowiedział się w taki sposób o FC Koeln, jakby rozważał transfer. Słowa Podolskiego w Niemczech odebrano dwojako - jedni twierdzą, że piłkarz podszedł do swojej wypowiedzi humorystycznie, a inni uważają, że coś może być na rzeczy. FC Koeln nie jest bowiem przypadkowym klubem dla zawodnika - grał tam jeszcze jako junior, a następnie również tam zaczął karierę seniorską. Obecnie FC Koeln zamyka tabelę Bundesligi. Będzie wielki transfer Piotra Zielińskiego? Słynny klub ma być zainteresowany