"Występ piłkarzy albo zespołów nie jest brany pod uwagę. Po meczu z Fenerbahce widziałem niewiele komentarzy odnośnie dobrej gry Antalyasporu (1-1 - przyp. red.). To sędziowie i ich decyzje są na pierwszym miejscu" - mówił Podolski. "Zachowanie ludzi w stosunku do siebie, oświadczenia trenerów, to zawsze jest w atmosferze chaosu. Gramy średnio przez 60 minut, ale za dużo jest przerw. Raz jest rzut karny, za chwilę go nie ma. VAR wprowadzono po to, by szybciej podejmować decyzje. Teraz jednak sędziowie jeszcze częściej dyskutują. Każdy na siebie krzyczy. To jak serial komediowy" - dodał. Podolski trafił do Antalyasporu w styczniu 2020 roku z Vissel Kobe, podpisując półtoraroczny kontrakt.