Legendarny napastnik "Orłów Górskiego" przyznał, że w meczu o taką stawkę nie można popełniać takich błędów jak Arkadiusz Głowacki przy golu Jermaine'a Defoe. - Napastnik rywali w polu karnym zdążył przyjąć piłkę, obrócić się z nią i dodatkowo spokojnie ulokować ją w siatce. Obrońca zaspał w tej sytuacji - wyznał Lubański, który jednak był pod wrażeniem wyrównującego gola dla Polaków. - To była akcja wysokiej klasy. Świetne prostopadłe podanie Kosowskiego i fantastyczne wykończenie Maćka. To naprawdę światowa klasa - przyznał Lubański.