- Jeśli dobrze pamiętam mecz skończył się naszą wygraną 2:1. To takie pierwsze skojarzenie - dodał Kryszałowicz. - Drugie to Krzysiu Ratajczyk, który gra w tym klubie, więc jakiś polski akcent, a trzeci to, o ile mnie pamięć nie zawodzi, w składzie tej drużyny jest niejaki Dietmar Kuhbauer, który swego czasu miał konflikt z Adamem Ledwoniem - stwierdził piłkarz "Białej Gwiazdy". - Od strony sportowej na pewno lepszy jest wyjazd do Austrii niż na Białoruś, gdzie sytuacja polityczna jest zagmatwana, czy do dalekiej Mołdawii. Owszem, Austriacy będą wymagającym rywalem, dobrze rozpoczęli sezon ligowy, ale naszym celem jest faza grupowa Pucharu UEFA i nie wyobrażam sobie, byśmy mieli potknąć się na tym zespole, tym bardziej, że rewanż mamy u siebie, więc to też przemawia na naszą korzyść - podkreślił Kryszałowicz.