- Ogłaszamy wyniki konkursu na budowę boisk. Spośród wielu wniosków, które spłynęły do Ministerstwa Sportu, wybrano 12 na kwotę łącznie 19 mln zł. Wśród nich znalazła się bardzo duża inwestycja w Wiśniowej Górze. To inwestycja na prawie 7 mln zł, z czego dofinansowanie z rządowego Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej wyniesie prawie 3 mln zł - poinformował Buda we wtorek na konferencji prasowej zorganizowanej w podłódzkiej Wiśniowej Górze na terenie Gminnego Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego. Jak zaznaczył, zadaszone boisko pneumatyczne oznacza możliwość trenowania przez cały rok dla 200 dzieci z Akademii Piłkarskiej Andrespolia, działającej w liczącej ok. 11 tys. mieszkańców gminie Andrespol, do której należy Wiśniowa Góra. - To boisko daje szansę na rozwój przede wszystkim dzieciakom. Chociaż w gminie jest czwartoligowy zespół Andrespolia, to w większości na tym boisku będą trenowały przede wszystkim dzieci, których obecnie jest 200. Liczba trenujących dzieci, na skalę tak niewielkiej gminy, to ewenement na skalę kraju - to był czynnik absolutnie przeważający przy ocenie tego projektu - dodał wiceminister. Zdaniem wójta gminy Andrespol Dariusza Kubusa, tak wielka skala przedsięwzięcia, które będzie realizowane w niezbyt dużej i zasobnej gminie, jest zaskakująca. - Należy podziękować przede wszystkim grupie zapaleńców z Akademii Piłkarskiej Andrespolia, którzy zmotywowali nas do złożenia wniosku. Obiekt, oprócz kosztów inwestycyjnych, będzie generował spore koszty eksploatacyjne, a więc musi być udostępniany nie tylko naszym dzieciom, ale też komercyjnie. Rozmawiałem z przedstawicielami klubów piłkarskich wyższych niż nasze gminne klas i na pewno będą oni zainteresowani korzystaniem z boiska - powiedział Kubus. Zgodnie ze złożonym wnioskiem, w tym roku inwestorzy przeprowadzą prace przygotowawcze na terenie Gminnego Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego, m.in. obejmujące przebudowę linii średniego napięcia i wodociągowej, natomiast samo boisko i jego zadaszenie oraz infrastruktura mają być gotowe do końca kwietnia 2021 roku. Będzie z niego korzystać nie tylko 200 dzieci z Akademii, ale także dzieci z pobliskich gmin i ok. 80 uczniów lokalnej szkoły. W opinii wiceministra, podczas kryzysu spowodowanego epidemią inwestycje ze środków publicznych stanowią doskonały motor, by ruszyć gospodarkę z miejsca. - Wiemy, że przedsiębiorcy mają trudno i ciężko, dlatego na pewno nie będziemy ograniczali inwestycji publicznych - zarówno w drogi, jak i w tego typu infrastrukturę. Będziemy się starali maksymalnie ją rozwijać. Dlatego, mimo że pierwotnie program ten miał mieć wartość 15 mln zł, ostatecznie wybrano projekty za 19 mln zł - wskazał. Agnieszka Grzelak-Michałowska