- Zrobimy wszystko, co tylko możliwe, aby znowu znaleźć się na szczycie. To jest miejsce, gdzie powinniśmy być. Dostanie się tam nie będzie łatwe, ale taki mamy cel - powiedział Rick Parry, dyrektor "The Reds", klubu, w którym występuje Jerzy Dudek. Liverpool w tym sezonie walczy już tylko o czwarte miejsce w Premiership, dające możliwość gry w eliminacjach Ligi Mistrzów. Nie zdobędzie także żadnego pucharu ani w Anglii, ani na arenie międzynarodowej. Pierwszym wzmocnieniem "Czerwonych" ma zostać Djibril Cisse z Auxerre, za którego trzeba zapłacić 14 mln funtów. W dalszej kolejności Liverpool chciałby pozyskać innego gracza Auxerre Philippe'a Mexesa, który przyjdzie na Anfield Road jedynie jeśli klub awansuje do Ligi Mistrzów i Hatema Trabelsiego z Ajaksu Amsterdam. Na Tunezyjczyka chrapkę w Anglii ma także Manchester United. Z kolei na prawej pomocy Houllier najchętniej widziałby Shauna Wright-Phillipsa z Manchesteru City, a na celowniku Francuza są także obrońca Nottingham Forest Michael Dawson i pomocnik Sheffield United Michael Tonge. Władze Liverpoolu w najbliższym czasie mają także zacząć rozmowy z gwiazdą "Czerwonych" Michaelem Owenem o pozostaniu na Anfield Road. Klub pożegnają natomiast nie spełniający nadziei Senegalczycy - El Hadji Diouf i Salif Diao, Emile Heskey (jego miejsce w ataku zajmie Cisse) i rodak Houlliera obrońca Djimi Traore.