Pod specjalnym nadzorem znajdą się pojedynki Wisły Kraków z Polonią Warszawa, Groclinu Grodzisk Wielkopolski ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, Górnika Polkowice z Lechem Poznań i Wisły Płock z Dospelem Katowice - napisało "Życie Warszawy". Pojawiły się bowiem pogłoski, że Świt finansowo ma motywować mistrza kraju, aby ten wygrał z "Czarnymi Koszulami", a Lech Poznań odda punkty polkowiczanom. "Dlatego na wszystkie spotkania z udziałem drużyn zagrożonych spadkiem wysyłamy dodatkowych obserwatorów, którzy będą dbali o to, aby mecze przebiegały w sportowej atmosferze. To zamierzone działanie, które ma na celu wprowadzenie niepokoju w szeregi ewentualnych spiskowców" - powiedział "Życiu Warszawy" Michał Listkiewicz, prezes PZPN. Szef piłkarskiego związku nie wierzy jednak w korupcję w polskiej ligi. " W Polsce, gdy przegrywa faworyt, od razu pojawiają się komentarze, że piłkarze sprzedali mecz. To chore. We Włoszech Milan uległ broniącej się przed spadkiem Regginie 1:4 i nikt nie podnosił lamentu. Niespodzianki są przecież wpisane w piękno piłki. Nie sądzę, abym po tej kolejce musiał zgłaszać pretensje do zaangażowania w grę którejkolwiek z drużyn. Wierzę bowiem, że polska liga jest uczciwa, a nasi zawodnicy i sędziowie są profesjonalistami" - dodał prezes PZPN.