- Będziemy ostro walczyć z chamstwem graczy - powiedział "ŻW" prezes PZPN Michał Listkiewicz. - Przekleństwa sędziów? Nie wierzę. Na wulgarne zachowanie sędziego skarżyli się ostatnio piłkarze po meczach Polonii z GKS-em Katowice oraz Arki z ŁKS-em. - Nikt nie złożył protestu, nie było też uwagi w raporcie obserwatora. W tej sytuacji możemy mówić tylko o plotkach. Nie wierzę, że sędziowie obrażali piłkarzy. To zbyt ryzykowne, przecież taki arbiter może zostać ukarany dożywotnią dyskwalifikacją stwierdził prezes Listkiewicz. - Gdy byłem arbitrem, zdarzyło mi się raz potraktować piłkarza ostrym słowem. Tylko w ten sposób można go było uspokoić. Na niektórych zawodników trzeba "huknąć", innym wystarczy zdecydowany gest arbitra - wyjaśnił natomiast Wit Żelazko, obecnie członek Kolegium Sędziów.