Lippi, który z Juventusem odniósł największe sukcesy w historii klubu - między innymi wygrał Ligę Mistrzów w 1996 roku i zdobył pięć mistrzostw Włoch - powiedział, że marzy o pracy z reprezentacją Włoch tak długo jak to będzie możliwe. "Na razie myślę tylko o najbliższych mistrzostwach świata, ale moim marzeniem jest prowadzenie kadry także po 2010 roku, tak długo jak Abete (Giancarlo, prezydent włoskiej federacji futbolu - PAP) nie podziękuje mi za pracę" - powiedział 61-letni szkoleniowiec. Spekulacje o powrocie Lippiego, być może w charakterze nie trenera, a dyrektora sportowego, pojawiły się, po tym, jak doświadczony trener... spotkał się na lunchu z prezydentem "Starej Damy" Francuzem Jeanem Claudem Blankiem. Lippi stwierdził, że to spotkanie nie dotyczyło jego osoby, a Brazylijczyka Amauriego i możliwości jego występów w reprezentacji Włoch. Wcześniej włoskie media spekulowały, że Juventus po sezonie rozstanie się z obecnym szkoleniowcem Claudio Ranierim.