Kapitan reprezentacji "Albiceleste" w wyniku swojego zachowania może nie zagrać w dzisiejszym spotkaniu z Boliwią. Choć ostatnie doniesienia wskazują, że jednak tak się nie stanie. Messi strzelił jedynego gola w pojedynku z Chile, kiedy wykorzystał wątpliwy rzut karny podyktowany przez sędziego Sandra Ricciego za popchnięcie Angela di Marii. Gwiazda FC Barcelona w drugiej połowie mocno jednak zdenerwowała się na sędziego asystenta Marcela van Gasse, którego rzekomo miała słownie obrazić. Argentyńczyk miał użyć bardzo mocnych słów, nie omieszkując wypowiedzieć się o matce arbitra, a po końcowym gwizdku nie podał mu ręki. Ten incydent nie został opisany w oryginalnym protokole sędziowskim, ale i tak sprawą zajął się CONMEBOL, czyli federacja piłkarska Ameryki Południowej. Argentyński Związek Piłki Nożnej (AFA) jest świadomy możliwych sankcji i akceptuje fakt, że kapitan reprezentacji nie powinien być traktowany inaczej niż jakikolwiek inny gracz, bez względu na jego pozycję w światowym futbolu. "Jeśli zachował się nieodpowiednio, to powinien zostać ukarany jak każdy zawodnik" - powiedział Armando Perez, tymczasowy szef AFA. "Nie powinien być inaczej traktowany, tylko dlatego, że jest najlepszym piłkarzem na świecie. Wydaje mi się, że są podstawy do zbadania tej sprawy. CONMEBOL poprosiło mnie o wszystkie informacje w tej sprawie. Musimy przekazać wszystko, co wiemy" - dodał. Śledztwo w tej sprawie podjęła także FIFA (Międzynarodowa Federacja Piłkarska), która skontaktowała się z AFA, by wyjaśnić całą sprawę. W dokumencie FIFA podaje wypowiedzi sędziów z feralnego spotkania, zapytanych, czy słyszeli, jakiekolwiek obraźliwe słowa z ust Messiego. "Ja nie słyszałem żadnych obraźliwych słów z ust Messiego. Gdybym je usłyszał, zachowałbym się tak jak nakazują przepisy" - stwierdził Ricci. "Po faulu popełnionym przed Messiego, który wydarzył się obok mnie pod koniec meczu, zobaczyłem, że narzeka podnosząc ręce do góry i coś mówiąc, ale tego nie zrozumiałem" - dodał van Gesse.Wygląda więc na to, że Messi zagra w La Paz."Myślę, że Messi zagra. Nie sądzę, żeby podjęto jakieś działania przeciwko niemu. Nie ma nic w raporcie sędziowskim. Istniały jakieś przesłanki, że FIFA musiała się tym zająć i wezwano nas do złożenia wyjaśnień" - powiedział Perez.Argentyna zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy południowoamerykańskiej, za Brazylią i Urugwajem. We wtorek "Albiceleste" zagrają kolejny mecz w eliminacjach, w La Paz z Boliwią. Początek spotkania o 22.00 czasu polskiego. Transmisja w Eleven Sports. Pawo Zobacz wyniki, terminarz i tabelę el. MŚ 2018 w Ameryce Południowej