- Dynamo Kijów zwróciło się do nas z zapytaniem, czy mogłoby w Krakowie rozgrywać na razie pierwszy mecz w drugiej rundzie eliminacji z Fenerbahce - ogłosił na oficjalnym kanale miasta Kraków na Youtubie Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta miasta Krakowa ds. sportu, a także wiceprezes spółki Igrzyska Europejskie 2023. Stadion Wisły Kraków gotowy podjął Dynamo Kijów w el. Ligi Mistrzów Kozioł przyznał, że nie tylko Kraków jest brany pod uwagę przez włodarzy ukraińskiego klubu. Poza stolicą Małopolski, sondowany jest także Wrocław, a nawet Bukareszt. Poważnym argumentem, przemawiającym za Krakowem, ma być liczna rzesza obywateli ukraińskich, która wiedzie swoje życie w samym mieście i okolicach, szacowana na 230 tysięcy osób. Na razie trudno rozstrzygać, ile meczów zespół Dynama mógłby rozegrać przy ulicy Reymonta. Wszystko zależy, czy drużyna będzie przechodziła kolejne rundy, a na końcu wywalczy przepustkę do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów. - Wyobrażamy sobie, że meczów byłoby około siedmiu. (...)Gdyby oferta Krakowa została wybrana, to na pewno stadion im. Henryka Reymana jest na to gotów - zawyrokował pełnomocnik prezydenta Jacka Majchrowskiego.