"Czerwone Diabły" wygrały z wicemistrzem Grecji 5:0, a losy meczu zostały rozstrzygniete już w pierwszej połowie. Pozostałe bramki dla Manchesteru strzelili Fortune, Solskjaer, Butt i Djemba-Djemba. Od 62. minuty na murawie stadionu Old Trafford grał reprezentant Polski Emmanuel Olisadebe. W drugim meczu grupy E, Glasgow Rangers pokonał VfB Stuttgart 2:1. Szkoci do pracy wzięli się dopiero po przerwie, bo schodząc na nią przegrywali 0:1. W drugich 45 minutach Nerlinger i Lovenkrands strzelili po golu i 3 punkty zostały w Glasgow. Najwięcej bramek padło jednak w Madrycie, gdzie Real rozgromił Olympique Marsylia 4:2. Pierwsi bramkę zdobyli jednak Francuzi, a Casillasa w 26. minucie pokonał Drogba. Trzy minuty później Beckham podał do Roberto Carlosa, a ten strzałem z woleja doprowadził do remisu. Później na boisku panowali już tylko "Królewscy" a dwa razy do siatki Marsylii trafił brazylijski mistrz świata Ronaldo. Czwartą bramkę dla Realu zdobył strzałem z rzutu karnego Figo, a wynik meczu na 4:2 ustalił Van Buyten, strzelając bramkę dla Olympique. Dziewięćdziesiąt minut na murawie stadionu w Belgradzie zagrał Tomasz Rząsa. Partizan zremisował z FC Porto 1:1 w swoim pierwszym meczu w Lidze Mistrzów. Do przerwy prowadzili jednak zdobywcy Pucharu UEFA z poprzedniego sezonu, a do bramki gospodarzy trafił Costinha. Wyrównującą bramkę dla Partizana zdobył w 54. minucie Delibasic. W grupie G w 1. kolejce padły trzy gole. Dwa z nich zobaczyli kibice w Stambule. Ich autorami był Stam i Fiore, których trafienia dały Lazio wyjazdową wygraną nad Besiktasem 2:0. W 37. minucie holenderski obrońca znalazł się zupełnie niepilnowany w polu karnym gospodarzy i głową skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu Fiore z lewej strony. Wygraną "biancocelesti" przypieczętował właśnie Fiore, w 77. minucie wpisując się na listę strzelców. W ekipie ze Stambułu całe spotkanie rozegrał Roman Dąbrowski. Strzał Polaka w 4. minucie obronił w dobrym stylu Peruzzi. Naszpikowana gwiazdami Chelsea wygrała w Pradze ze Spartą 1:0, a gola dla klubu ze stolicy Zjednoczonego Królestwa zdobył pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry Gallas. AC Milan od zwycięstwa rozpoczął walkę o obronę tytułu najlepszej klubowej drużyny w Europie. "Rossoneri" na inaugurację grupy H wygrali na San Siro z Ajaxem 1:0. Zespół z Amsterdamu pogrążył, podobnie jak w ćwierćfinale poprzedniej edycji LM, Pippo Inzaghi. Napastnik gospodarzy umiał znaleźć się w polu karnym rywali i dobić do pustej bramki piłkę, którą chwilę wcześniej po strzale Szewczenki odbił Lobont. Na Jan Breydelstadion, FC Brugge uratowało 6 minut przed końcem punkt w meczu z Celtą Vigo. Prowadzenie dla drużyny z Primera Division uzyskał Juanfran w 50. minucie, a wyrównał Saeternes. Gospodarze kończyli mecz w "9" - czerwone kartki ujrzeli Mendoza (45. min) i Martens (90.).