<a class="db-object" title="N'Golo Kante" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-n-golo-kante,sppi,2517" data-id="2517" data-type="p">N'Golo Kante</a> jest jednym z najbardziej pożądanych graczy na rynku transferowym - latem skończy mu się kontrakt z <a class="db-object" title="Chelsea FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-chelsea-fc,spti,3369" data-id="3369" data-type="t">Chelsea</a>, a mistrz świata z 2018 roku nie chce go przedłużać. Siedem lat spędzonych w klubie z Londynu to dla niego wystarczający czas, zresztą ten sezon jest już bardzo pechowy. 31-letni gracz przez większość czasu leczył bowiem kontuzję - zagrał w pierwszej połowie sierpnia, później się rehabilitował, a gdy wznowił treningi, uraz się odnowił. Właśnie dlatego nie pojechał z "Trójkolorowymi" na mundial do Kataru. Barcelona szuka następcy Busquetsa. Znalazła idealnego? N'Golo Kante rozmyśla za to o przyszłości i chciałby ją zabezpieczyć jak najszybciej. Teoretycznie może podpisać umowę z nowym pracodawcą już za tydzień, a będzie ona obowiązywać od 1 lipca. <a href="https://sport.interia.pl/barcelona-fc/news-zdradzil-plany-barcelony-bedzie-wielki-transfer,nId,6487386" target="_blank">O piłkarza chciał powalczyć </a><a class="db-object" title="Tottenham Hotspur" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-tottenham-hotspur,spti,3242" data-id="3242" data-type="t">Tottenham Hotspur</a> do gry włączyła się jednak <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a>, która szuka zastępstwa dla <a class="db-object" title="Sergio Busquets" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sergio-busquets,sppi,2162" data-id="2162" data-type="p">Sergio Busquetsa</a>. 34-letni pomocnik najchętniej już teraz przeniósłby się za ocean, ale "Blaugrana" o tym nie chce słyszeć. Ruch z przejściem do MLS możliwy będzie więc dopiero latem, a Kante byłby dla "Barcy" idealnym następcą Hiszpana. I świetnym zabezpieczeniem dla ofensywnego trio, w tym dla <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a>. Problem w tym, że Barcelona liczy każdy milion dolarów w budżecie płacowym, by nie popaść w jeszcze większe kłopoty. Jej problemy mogą wykorzystać bogacze z <a class="db-object" title="Al Nassr (SAU)" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-al-nassr-sau,spti,4494" data-id="4494" data-type="t">Al Nassr Rijad</a>, którzy już przeznaczyli setki milionów na ewentualną umowę <a class="db-object" title="Cristiano Ronaldo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cristiano-ronaldo,sppi,2211" data-id="2211" data-type="p">Cristiano Ronaldo</a>, ale dodatkowe miliony dla N'Golo Kante też się pewnie znajdą. Z informacji Foot Mercato wynika, że francuski pomocnik nie jest przeciwny temu pomysłowi. Możliwe też, że <a href="https://sport.interia.pl/barcelona-fc/news-gwiazda-pospiesza-barcelone-wkrotce-wielki-hit-transferowy,nId,6482522" target="_blank">31-letni gracz chce pospieszyć Barcelonę - Francuz nie ukrywał, że chce tę sprawę załatwić jeszcze w styczniu</a>. Al Nassr już zwalnia piłkarzy. Robi miejsce dla nowych gwiazd? Al-Nassr z kolei, jeśli pozyskałby Ronaldo oraz Kante, musiałby uszczuplić swoją kadrę z dwóch, trzech zagranicznych graczy. Przepisy w Arabii Saudyjskiej pozwalają bowiem na występy tylko siedmiu piłkarzy. Klub już zapowiedział, że zimą jego szeregi opuszczą m.in. Argentyńczyk <a class="db-object" title="Gonzalo Martinez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gonzalo-martinez,sppi,32644" data-id="32644" data-type="p">Gonzalo Martinez </a>i Uzbek <a class="db-object" title="J. Masharipov" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-j-masharipov,sppi,32957" data-id="32957" data-type="p">Jaloliddin Maszaripow</a>. A kadrze drużyny pozostaną tak znani zawodnicy, jak:<a class="db-object" title="David Ospina" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-david-ospina,sppi,891" data-id="891" data-type="p"> David Ospina</a>,<a class="db-object" title="Luiz Gustavo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-luiz-gustavo,sppi,960" data-id="960" data-type="p"> Luiz Gustavo</a> czy <a class="db-object" title="Vincent Aboubakar" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-vincent-aboubakar,sppi,32532" data-id="32532" data-type="p">Vincent Aboubakar</a>. Barcelona już w Sylwestra rozegra kolejny mecz w La Liga - w derbach miasta zmierzy się z <a class="db-object" title="RCD Espanyol" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rcd-espanyol,spti,7972" data-id="7972" data-type="t">Espanyolem</a>. 4 stycznia "Duma Katalonii" zagra w Pucharze Króla z trzecioligowym <a class="db-object" title="CF Intercity" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-cf-intercity,spti,4968" data-id="4968" data-type="t">CF Intercity</a>. <a href="https://sport.interia.pl/copa-del-rey/news-za-nami-losowanie-pucharu-krola-ciekawy-wyjazd-lewandowskieg,nId,6491515" target="_blank">W Alicante będzie mógł wystąpić Robert Lewandowski</a>, którego trzymeczowa pauza za czerwoną kartkę obejmuje mecze ligowe.