Robert Lewandowski w 2023 roku był cieniem samego siebie. Polak po mistrzostwach świata w Katarze wyglądał naprawdę słabo. Właściwie cały 2023 rok można uznać dla niego za stracony pod względem występów indywidualnych, bo z drużyną sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii oraz Superpuchar Hiszpanii. Trofea zespołowe z pewnością przykryły niezadowolenie z własnych występów, które u Lewandowskiego musiało być duże i nie zmieniła tego nawet przerwa między sezonami. Nieprzyjemny incydent na konferencji reprezentacji. Uczestnik wyrzucony z sali Na poprawę dyspozycji Lewandowski i kibice musieli czekać aż do drugiego miesiąca 2024 roku. Polak zapowiadał w wywiadzie z FootTruckiem, że wprowadził w trakcie przerwy świątecznej specjalny trening, który ma mu pomóc w osiąganiu lepszych rezultatów i wróceniu do formy, którą prezentował, gdy witał się z FC Barceloną. Trzeba przyznać, że słowa, które wypowiedział, zdecydowanie znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Oglądamy bowiem inną wersję "Lewego". Lewandowski obroni tytuł? Druga nominacja z rzędu Lewandowski odnalazł siebie i od lutego prezentuje się bardzo dobrze. Znów jest jednym z najlepszych zawodników w hiszpańskiej La Liga. Odzwierciedleniem tego była nagroda dla piłkarza miesiąca w lidze hiszpańskiej właśnie za luty. Kapitan reprezentacji Polski zdecydowanie nie miał jednak zamiaru spuszczać z tonu i w kolejnych meczach potwierdzał swoją formę. Marzec ponownie był dla niego naprawdę udanym miesiącem i utrzymał poziom jednej z gwiazd. Henryk Kasperczak przejechał się po Polakach. Zrównał kadrę z ziemią Kapitan kadry znów został doceniony przez wybierających piłkarza miesiąca w La Liga. Polak został ponownie nominowany do tej nagrody i może obronić tytuł. To efekt jednego gola i trzech asyst. Tym razem ma jednak zdecydowanie mocniejszą konkurencję, niż to miało miejsce w lutym. Do tej samej nagrody bowiem nominację otrzymał Vinicius Junior, a więc jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Brazylijski gwiazdor Realu Madryt w marcu strzelił pięć goli, co dla skrzydłowego jest bardzo dobrym wynikiem. Poza tą dwójką o tytuł walczą jeszcze: Braiz Mendez, Alexander Sorloth oraz Gorka Guruzeta. Głosować można za pośrednictwem oficjalnego partnera ligi - EA Sports.