Wśród zawodników, którzy nie mają jeszcze pracodawcy na nowy sezon nie brakuje znanych twarzy. Postanowiliśmy ułożyć z nich cały zespół, który bez wątpienia mógłby z powodzeniem występować w każdej z pięciu najlepszych lig na świecie. Kartę zawodniczą w ręku ma wielu znakomitych fachowców od bronienia. Najgłośniejsze nazwisko należy do 35-letniego Victora Valdesa, który ostatni sezon spędził w Middlesbrough. Angielski zespół spadł jednak z Premier League i wychowanek Barcelony postanowił poszukać szczęścia gdzie indziej. 35 lat dla bramkarza to jeszcze nie wiek do kończenia kariery. Oprócz Valdesa warto wspomnieć Guillermo Ochoę, który udanie zaprezentował się z Meksykiem na Pucharze Konfederacji. 31-letni piłkarz ostatnio był bramkarzem Malagi. Naszą drużynę stworzoną z zawodników do wzięcia tu i teraz za darmo postanowiliśmy ustawić w klasycznej formacji 4-4-2. Miejsce na prawej obronie przypadło Daniemu Alvesowi, który nie przedłużył umowy z Juventusem, ale wciąż nie podpisał także kontraktu z Manchesterem City, gdzie miał trafić. Brazylijczyk ma za sobą kapitalny sezon i w jego przypadku, znalezienie nowego klubu nie powinno być problemem. Jego zmiennikiem w naszej drużynie będzie Bacary Sagna, z którym umowy nie przedłużyli "The Citizens". Parę środkowych obrońców stworzy duet byłych zawodników Barcelony i Bayernu Monachium. Martin Caceres, który w CV ma klub z Katalonii, grał także w Sevilli i Juventusie. Ostatnio występował w Southampton, a że ma dopiero 30 lat, powinien bez problemu znaleźć nowego pracodawcę w Europie. Nieco trudniej może mieć dwa lata młodszy Holger Badstuber, który uchodzi za piłkarza podatnego na kontuzje. Ostatnio grał na wypożyczeniu w Schalke, ale klub z Gelsenkirchen nie zdecydował się na transfer definitywny. Monachijski Bayern, którego był piłkarzem również nie chciał kontynuować z nim współpracy. Na lewą flankę defensywy proponujemy Benoita Tremoulinasa, który ostatnio grał w Sevilli. 31-letni Francuz leczy kontuzję, ale wciąż stać go na występy w najlepszych ligach w Europie. Rezerwowym w naszej drużynie będzie Dennis Aogo, który ostatnio grał w Schalke 04. Niemiec nigeryjskiego pochodzenia również gwarantujemy solidne występy. "Szóstką" w naszej ekipie będzie były podopieczny Juergena Kloppa z Liverpoolu - Lucas Leiva. Brazylijczyk może ponoć przebierać w ofertach, ale już tydzień nie ma przynależności klubowej i jest do wzięcia za darmo. Partnerem byłego gracza "The Reds" będzie półfinalista Euro 2016, Joe Ledley. Walijczyk ostatnio występował w Crystal Palace i być może wróci Celticu Glasgow, w którym występował 3,5 roku. Na razie jednak nic nie jest przesądzone. Na skrzydłach naszej drużyny ustawimy Jesusa Navasa i Keisuke Hondę. Hiszpan nie przedłużył umowy z Manchester City i mimo pogłosek o zainteresowaniu Sevilli, której jest wychowankiem, pozostaje bez klubu. Japończyk, który był jedną z gwiazd Milanu, także nie przedłużył umowy z poprzednim pracodawcą i jest do wzięcia za darmo. Honda to nie byle kto, na koncie ma aż 90 występów w reprezentacji Japonii. Atak naszej drużyny utworzy duet szwedzko-włoski. U boku Zlatana Ibrahimovicia, który nieoczekiwanie pożegnał się z Manchesterem United, znalazł się Giuseppe Rossi, który ostatnio był piłkarzem Fiorentiny, ale grał na wypożyczeniu w Celcie Vigo. Obaj leczą obecnie urazy, więc warto poszukać także zmienników na ich pozycje i tak na ławce mamy duet Marouane Chamakh (ostatnio Cardiff City) - Claudio Pizarro (ostatnio Werder Brema). "11" ułożona z piłkarzy do wzięcia za darmo: Victor Valdes - Dani Alves, Martin Caceres, Holger Badstuber, Benoit Tremoulinas - Lucas Leiva, Joe Ledley, Jesus Navas, Keisuke Honda - Zlatan Ibrahimović, Giuseppe Rossi. Rezerwowi: Guillermo Ochoa, Marco Andreoli, Bacary Sagna, Dennis Aogo, Eric Maxim Chuopo-Moting, Maroune Chamakh, Claudio Pizarro. O tym, że w naszym zespole nie ma przypadków nazwisk, najlepiej świadczy wartość rynkowa. Portal Transfermarkt wycenia naszą "11" na 55,5 miliona euro. KK