Lwia część osób śledzących konklawe oraz moment wyboru nowego papieża dopiero po wystąpieniu Leona XIV zaczęła szukać informacji o tym, kim naprawdę jest Robert Prevost. Niespełna 70-letni duchowny z Chicago w jednej chwili stał się osobą, o której zaczął mówić cały świat. W tym również kibice sportu. W pierwszej chwili świat obiegła informacja o tym, że ulubioną dyscypliną nowej głowy kościoła katolickiego jest tenis, jednak jak się okazuje, piłka nożna również odgrywa istotną rolę w jego życiu. Papież Leon XIV zakochał się w piłce dopiero po wyjeździe z USA. Kibicuje potędze kraju Ze względu na fakt, że w Stanach Zjednoczonych Ameryki futbol nie jest tak powszechny, jak inne dyscypliny sportowe, Robert Prevost miał zakochać się w piłce nożnej dopiero po wyjeździe z USA do Peru, gdzie ze względu na misje huminatirne spędził sporą część swojego życia. I to właśnie tamtejsza drużyna ma być tą, której na co dzień kibicuje Leon XIV. Peruwiańskie media donoszą, że ulubionym klubem Roberta Prevosta jest tamtejsze Club Alianza Lima - druga najbardziej utytułowana drużyna w kraju, która w całej swojej historii aż 25-krotnie sięgnęła po tytuł najlepszej w kraju. Ostatni raz w 2022 roku. Również 25 razy Alianza Lima sięgała po tytuł wicemistrza kraju - ostatnim razem w 2023 roku. Największą część sportowego życia Leona XIV zajmuje jednak dyscyplina Igi Świątek. Papież sam określił się jako tenisistę amatora, który miał kilka okazji do gry w tenisa.