Nazwisko Lionela Messiego jeszcze jakiś czas temu było odmieniane przez wszystkie przypadki w kontekście transferu do nowego klubu. Argentyńczyk był zdecydowany na odejście z PSG po wygaśnięciu kontraktu, a walkę o niego początkowo toczyły FC Barcelona i Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej. Ostatecznie Messi wybrał Inter Miami, który włączył się do walki o piłkarza i pokrzyżował plany dwóm wspomnianym wyżej klubom. Kapitan reprezentacji Argentyny najpierw udał się na krótki urlop po wyczerpującym sezonie w Europie, a następnie dołączył do swojego nowego zespołu. W piątkowy wieczór (według czasu amerykańskiego) miał okazję zaliczyć pierwsze minuty w klubie z Florydy. Luksusy Leo Messiego w Miami. Na cztery apartamenty wydał fortunę Leo Messi trafia z rzutu wolnego. Piękny gol na wagę zwycięstwa Jego debiut był zachwycający. Messi pojawił się na murawie w 54. minucie i tylko czekał na swoją szansę, aby rozstrzygnąć losy meczu z Cruz Azul. Ta nadeszła w czwartej doliczonej minucie spotkania. Argentyńczyk podszedł do rzutu wolnego z okolic 25. metra i doskonałym strzałem pokonał bramkarza rywali. Leo Messi w meczu z Azul Cruz wszedł na boisko w tej samej minucie co Sergio Busquets - jego stary przyjaciel z FC Barcelona. Niebawem do Argentyńczyka i Hiszpana dołączy jeszcze Jordi Alba, którego transfer został już oficjalnie potwierdzony przez klub z Florydy. Wygląda na to, że Leo Messi wrócił do gry w piłkę w bardzo dobrej formie i już w następnym meczu być może będzie mógł wybiec na murawę od pierwszej minuty. W kolejnym spotkaniu w ramach Leagues Cup Inter Miami zmierzy się z Atlanta United - mecz zostanie rozegrany 26 lipca. Leo Messi związał się z Interem Miami umową do 31 grudnia 2025 roku. W tym momencie to Argentyńczyk jest największą gwiazdą soccera w Stanach Zjednoczonych, gdzie za 3 lata zostaną rozegrane mistrzostwa świata.