"Zawsze przed pierwszym treningiem na zgrupowaniu mam już w głowie jakiś zarys pierwszej jedenastki na mecz" - powiedział w "Rzeczpospolitej" selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker. "Często jednak piłkarze swoją dyspozycją zmuszają mnie do zmian. Teraz, kiedy nie mogę skorzystać z kontuzjowanych Pawła Brożka, Łukasza Garguły i Rafała Murawskiego, jest kilka znaków zapytania" - dodał Holender. "Do kadry po dłuższej przerwie wraca Ireneusz Jeleń i wraca po to, by się przydać drużynie, ale nie wiem jeszcze na jakiej pozycji wystąpi. Przygotowywaliśmy się do meczu z Irlandią Północną przez kilka miesięcy, jednak nie wszystko to, co udało się wypracować, będziemy mieli szansę wykorzystać" - podkreślił Beenhakker.