Niemiecki bramkarz wyrażał wątpliwości co do sposobu w jaki zespół przygotowywał się do drugiej części sezonu w Bundeslidze, zwracając uwagę, że gracze Bayernu wyglądali na znacznie bardziej wypoczętych i mocniejszych fizycznie. Lehmann nie wskazał nazwisk, ale oskarżył też kolegów, że podczas przerwy w rozgrywkach byli leniwi i nie pracowali wystarczająco mocno na treningach. Piłkarz już przeprosił za swoje słowa, ale działacze Stuttgartu postanowili również nałożyć na niego karę finansową, której wysokość nie została ujawniona. - Krytyka to normalna i bardzo potrzebna rzecz, ale nie powinna być wyrażana publicznie. Dlatego zdecydowaliśmy się zastosować grzywnę - powiedział trener zespołu, Markus Babbel. - Rozmawialiśmy już z Jensem, wyraził żal za swoje słowa i dla nas sprawa jest zamknięta - dodał. Umowa 39-letniego Lehmanna z drużyną VfB kończy się w czerwcu tego roku. Na początku stycznia działacze klubu wyrazili chęć podjęcia rozmów na temat jej przedłużenia, ale do żadnych ustaleń póki co nie doszło.