- To byłoby wspaniałe, bardzo chciałbym w takim meczu móc jeszcze stanąć między słupkami. Nie ode mnie to jednak zależy, teraz muszę poczekać jak na taką deklarację zareagują inni - powiedział 39- letni piłkarz. Po tym jak Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) ogłosił, że nie będzie już organizować pożegnalnych meczów byłym piłkarzom reprezentacji, często spekulowano w jaki sposób Lehmann powie "do widzenia" kibicom. Oliver Bierhoff uważa, że powołanie zasłużonego dla Niemiec bramkarza na konfrontację z Anglią jest bardzo dobrym pomysłem. Prezes DFB Theo Zwanziger decyzję pozostawia selekcjonerowi Joachimowi Loewowi. Lehmann po raz ostatni strój reprezentacji założył na czerwcowych mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii. Po rozegraniu w kadrze 61 spotkań otwarcie powiedział, że "nie mam już ochoty na podróże do Azerbejdżanu, czy Walii. Chętnie bym jeszcze pograł przeciwko Włochom, czy Anglikom, ale moja decyzja jest ostateczna".