W czubie tabeli zrobił się ścisk! Do końca sezonu ledwie pięć kolejek, a mistrzem może zostać nawet piąty w tabeli PGE/GKS Bełchatów, który traci do lidera ledwie cztery punkty. W najlepszej sytuacji jest jednak Wisła, która gra z Legią u siebie, a poza tym ma na rozkładzie same słabsze zespoły. Mecz przy Łazienkowskiej był godny miana "szlagier ligi". Obie drużyny chciały wygrać, atak za atak sunął nawet w doliczonych trzech minutach do II połowy! Legia, wspierana niesamowitym dopingiem (kibice zawiesili protest, by pomóc piłkarzom w walce o mistrzostwo Polski), na początku zepchnęła Lecha. Zmusiła go do schowania się za podwójną gardą, ale i głęboka obrona nic Lechowi nie dała! W 10. min po wrzucie Jakuba Rzeźniczaka z autu, Roger z lewej nogi podał na szósty metr, gdzie najwyżej wyskoczył Takesure Chinyama i głową wpakował piłkę do siatki! Chinyamy nie upilnował Bartosz Bosacki, który do tej pory był najlepszym obrońcą Lecha. Za moment, po wrzutce z kornera strzał z metra Rogera obronił wspaniale Kotorowski, a dobitka Astiza na pustą bramkę była za wysoka! Im dłużej trwała druga połowa, tym lepiej radził sobie Lech. W 76. min (jak na Lecha - "już", a nie "dopiero") Peszki z kornera na drugi słupek, Bosacki zgrał głową do Roberta Lewandowskiego, a ten w ekwilibrystyczny sposób z 6 m wyrównał! Pełną pulę punktową "Kolejorzowi" mógł zapewnić niemal w ostatniej sekundzie meczu Semis Stilić, który zwiódł rywali, by nie trafić z prawej nogi w długi róg! Legia Warszawa - Lech Poznań 1:1 (1:0) Gole: 1:0 Chinyama (10. głową z podania Rogera), 1:1 Lewandowski (76. z podania Bosackiego). Legia Warszawa: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Dickson Choto, Inaki Astiz, Tomasz Kiełbowicz - Piotr Giza, Roger Guerreiro, Ariel Borysiuk (68. Miroslav Radović), Maciej Iwański (81. Kamil Majkowski), Maciej Rybus - Takesure Chinyama. Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Marcin Kikut, Manuel Arboleda, Bartosz Bosacki, Ivan Djurdjević - Sławomir Peszko (90+1. Cueto Anderson), Semir Stilić, Rafał Murawski, Tomasz Bandrowski, Dimitrije Injac (64. Jakub Wilk) - Robert Lewandowski. Sędzia: Paweł Gil (Lublin). ŁKS - Piast Gliwice 0:1 (0:0) Wisła Kraków - Górnik Zabrze 3:1 (1:1) Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 2:0 Odra Wodzisław - Polonia Warszawa 1:1 (0:0) Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 2:1 (0:0) Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 0:1 (0:0) Polonia Bytom - Cracovia 1:0 (0:0)