Najbliższy okres transferowy czeka nas wprawdzie dopiero w lutym, ale władze mistrza Polski już myślą o ewentualnych wzmocnieniach. - Przydatność tego piłkarza do naszego zespołu zgłaszałem już rok temu, gdy nie grał w barwach swojego klubu, bo toczył spory z działaczami - stwierdził Janusz Olędzki, dyrektor sportowy Legii. Działacze na razie nie chcą komentować sprawy, gdyż jak twierdzą nie wpłynęło w tej sprawie jeszcze żadne oficjalne pismo.