48-letnia była gwiazda reprezentacji "Oranje" w styczniu 2021 roku przejęła prowadzenie trzecioligowego portugalskiego Olhanense. Mimo, że z ostatnich 18 meczów na koniec rozgrywek podopieczni Davidsa wygrali osiem razy z rzędu, to klub spadł na niższy szczebel rozgrywek. Rozgoryczenia niepowodzeniem nie potrafił ukryć prezes drużyny Luis Torres, który poinformował o zwolnieniu Davidsa i nazwał okres jego pracy w klubie "katastrofą". Przyznał, że zatrudnienie go zostało mu "narzucone" przez dyrektora sportowego. Prezes klubu o Edgarze Davidsie: Jego praca była katastrofą "Jego przybycie miało poprawić sytuację finansową klubu, ale nie ma na to żadnych dowodów. Z punktu widzenia sportowego jego praca była katastrofą. Naszemu trenerowi nie udało się nawiązać więzi z zawodnikami, ani nauczyć zespołu żadnego stylu gry" - stwierdził prezes klubu z Algarve. Najgłośniejszą historią związaną z pracą Davidsa w Olhanense był jego debiut. W bezbramkowym meczu przeciwko Lusitano de Evora wdał się w bójkę po zakończeniu spotkania, za co ukarany został czerwona kartką. Nie pojawił się na konferencji prasowej, która odbyła się po meczu. "Ma bogatą w sukcesy historię kariery piłkarskie, ale nie ma to nic wspólnego z jego umiejętnościami trenerskimi" - dodał prezes klubu Olhanense. Edgar Davids był piłkarską gwiazdą Davids był gwiazdą jako piłkarz, błyszczał w barwach Ajaksu Amsterdam, AC Milan, Juventusu, Barcelony i Interu. W reprezentacji rozegrał 74 mecze i grał w półfinale mistrzostw świata w 1998 roku. Był zwycięzcą Ligi Mistrzów, Pucharu UEFA i trzykrotnym mistrzem Włoch oraz Holandii. Jako trener prowadził jednak tylko Barnet i Telstar. MR