O tym, że to właśnie Henry zostanie nowym trenerem francuskiej młodzieżówki, mówiło się już od jakieś czasu. Pogłoski przybrały na sile w ostatnich dniach - zgodnie z nimi na oficjalny komunikat należało poczekać do początku bieżącego tygodnia. I rzeczywiście, cała Francja już wie, że były znakomity napastnik faktycznie został wybrany szkoleniowcem. Francuska federacja nie miała wątpliwości, że Henry powinien być najlepszym kandydatem. Oprócz niego w finałowym głosowaniu pod uwagę była jeszcze brana kandydatura 52-letniego Sabriego Lamouchiego, w latach 90. znanego piłkarza i wielokrotnego reprezentanta Francji. Henry wygrał jednak jednogłośnie, za to Lamouchi nie przekonał do siebie nikogo, choć ma większe doświadczenie trenerskie i w przeszłości prowadził seniorską kadrę Wybrzeża Kości Słoniowej. Henry jako trener dotąd nie błyszczał Dla Henry'ego wybór na trenera francuskiej młodzieżówki to zadanie, jakiego do tej pory jeszcze w swojej zawodowej karierze nie miał. Nie da się ukryć, że w roli szkoleniowca Francuz jak dotąd nie ma się czym pochwalić. Były napastnik pracował w AS Monaco, ale dość szybko stracił stanowisko. W kolejnych latach był związany z reprezentacją Belgii, ale jedynie jako drugi trener. Umowa, którą francuska federacja podpisała z dawną gwiazdą Arsenalu, ma obowiązywać do 2025 roku. Thierry Henry nie ma wątpliwości. Wieszczy koniec ery w Liverpoolu'