Utworzenie Superligi ogłosiło w kwietniu 2021 roku 12 największych europejskich klubów. Projekt ze względu na ogromną falę sprzeciwu nie przetrwał nawet 48 godzin. Zarzucano mu przede wszystkim chęć dążenia do zysku za wszelką cenę, kosztem mniej zamożnych klubów i federacji. Pod groźbą sankcji i dyskwalifikacji ze strony UEFA większość potencjalnych uczestników się z niego wycofała. Cały czas wspierały go jednak Real Madryt i FC Barcelona. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości spowodował jednak, że natychmiast ogłoszono nowy projekt piłkarskiej Superligi. "W pierwszym roku rozgrywek kluby będą dobierane na podstawie współczynnika opartego na przejrzystych kryteriach wynikowych. Planowana jest także platforma streamingowa umożliwiająca bezpłatne oglądanie wszystkich meczów" - głosi komunikat A22 Sports Management, organizacji stojącej za tym projektem. Według propozycji rozgrywki miałyby się składać z trzech poziomów - Ligi Gwiazd, Ligi Złotej (po 16 drużyn) oraz Ligi Błękitnej (32 drużyny). W pierwszym komentarzu de decyzji Trybunału Sprawiedliwości UEFA stoi na dotychczasowym stanowisku, chociaż nie przedstawia wielu konkretów. "To orzeczenie nie oznacza poparcia ani zatwierdzenia tak zwanej superligi, raczej podkreśla pewne niedociągnięcia w ramach wcześniejszych przepisów UEFA, które zostały już wyeliminowane. UEFA jest pewna solidności swoich nowych przepisów, a w szczególności tego, że są one zgodne ze wszystkimi odpowiednimi europejskimi przepisami i regulacjami" - oświadczyła europejska centrala piłkarska. W podobnym tnie wypowiedziało się Europejskie Stowarzyszenie Klubów (ECA). Lech Poznań i Legia Warszawa zabrały głos na temat Superligi "Europejskie Stowarzyszenie Klubów (ECA), reprezentujące blisko 500 zawodowych klubów piłkarskich z całej Europy, przyjmuje do wiadomości wydany dziś wyrok europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Dla jasności, wyrok ten w żaden sposób nie wspiera jakiejkolwiek formy projektu Superligi" - napisano. "Krótko mówiąc, świat piłki nożnej odszedł od Superligi wiele lat temu, a postępowe reformy będą nadal kontynuowane... ECA będzie nadal współpracować z UEFA, FIFA i wszystkimi stronami zainteresowanymi piłką nożną, aby rozwijać i pozytywnie wpływać na grę - w oparciu o zasady sportowej merytokracji, inkluzywności, otwartej rywalizacji i prawdziwej solidarności" - dodano. Do tego oświadczenie ECA i wyroku TSUE odniosły dwa polskie kluby. "Jako Legia Warszawa podkreślamy, że przyszłość i rozwój europejskiej piłki nożnej jest możliwa jedynie dzięki bliskiej kooperacji klubów za pośrednictwem ECA, w partnerstwie i współpracy z UEFA i FIFA" - napisali wicemistrzowie Polski na portalu społecznościowym.. "W świetle dzisiejszego wyroku TSUE pragniemy podkreślić, że jako Lech Poznań pozostajemy w 100 procentach zaangażowani we współpracę za pośrednictwem ECA oraz UEFA wraz z innymi europejskimi klubami na rzecz przestrzegania wartości definiujących piłkę nożną w Europie" - stwierdził "Kolejorz".