- Mam nadzieję, że dobre warunki przygotowań, jaki stworzono nam w klubie oraz dobre rezultaty ostatnich gier kontrolnych pozwolą nam bardziej uwierzyć w siebie, w swoje własne możliwości. Moja osoba oraz koledzy jesteśmy optymistami przed konfrontacją z Polonią - mówi przed niedzielną potyczką w stolicy pomocnik Lecha Tomasz Bandrowski. - Uważam, że drużyna jest w dobrej formie. Do Wisły tracimy aż osiem punktów to jest dużo, ale w piłce bywa przecież różnie. Wystarczy kilka remisów, czy pechowo straconych punktów i sytuacja może się zmienić - przekonuje z kolei obrońca poznańskiego zespołu Ivan Djurdjević. Trener Jacek Zieliński przed powrotem na ligowe boiska ma powody do zadowolenia. Jego zawodnicy w ostatnich sparingach spisywali się co najmniej przyzwoicie, a poza tym, co zapewne jeszcze ważniejsze - wszyscy są zdrowi i gotowi do gry na sto procent. W niedzielę drużyna ze stolicy Wielkopolski chce wyrównać stare "rachunki". Ze stolicy kompletu punktów nie wywiozła bowiem już od pięciu lat! A poza tym w pierwszym boju we Wronkach, to niespodziewanie "Czarne Koszule" okazały się zdecydowanie lepsze (4-2). - Od tego spotkania Polonia nie zbliżyła się nawet do prezentowanego we Wronkach poziomu sportowego. Jesienią mieli spore problemy ze skutecznością, ale teraz są zdecydowanie mocniejsi - przekonuje opiekun " Kolejorza". - Warszawianie to jednak pomimo odległej lokaty w tabeli, wciąż bardzo solidna drużyna, która ma spory potencjał i możliwości. A co najmniej na pewno większe niż zajmowane obecnie 14 miejsce. My bardziej niż na przeciwniku skupiamy się na sobie. Myślimy o tym, jak sami mamy zagrać. Jak podejść do tego pojedynku - ocenia i zapewnia szkoleniowiec. W niedzielnej konfrontacji piłkarze Lech zagrają w specjalnych koszulkach. Na piersiach zamiast dotychczasowej reklamy sponsora będzie widoczne i promowane hasło akcji: "Przez życie z Wiarą w Lecha". Wspomniana akcja to inicjatywa Stowarzyszenia "Wiara Lecha", która ma na celu zbiórkę pieniędzy na zakup kamizelek odblaskowych dla przedszkolaków na terenie całej Wielkopolski. Pomysłodawcy akcji mają bardzo ambitne plany. Zamierzają zakupić około 50 tysięcy kamizelek, dzięki którym najmłodsi będą bardziej bezpieczni i widoczni w drodze do swoich przedszkoli. Projekt ten zamierzają poprzeć zawodnicy pierwszej drużyny. Koszulki z jutrzejszego meczu zostaną przekazane na aukcje. Fundusze pozyskane ze wspomnianych aukcji zasilą konto akcji fanów Lecha. Łukasz Klin, Poznań