Śląsk, który na międzynarodowej arenie występuje po 24-letniej przerwie, awans do trzeciej rundy wywalczył po dramatycznej batalii z Dundee United. Przed własną publicznością wygrał 1-0, a w Szkocji przegrał 2-3, choć było już 0-2 i 1-3. Następny rywal to czwarty zespół ostatniego sezonu w Bułgarii. "Nie możemy liczyć, że Lokomotiw będzie tylko kopał piłkę do przodu, bo wielu zawodników umie tam grać w piłkę i temu będziemy musieli sprostać. Pierwszy sukces już był. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby sprostować kolejnemu wyzwaniu" - powiedział trener wrocławian Orest Lenczyk. Czwartkowy mecz z Gaziantepsporem będzie debiutem Legii w europejskich pucharach w tym sezonie. Warszawianie, jako zdobywcy Pucharu Polski, rozpoczynają rywalizację w LE od trzeciej rundy kwalifikacyjnej. Ich rywale w poprzedniej wyeliminowali FK Mińsk, remisując na wyjeździe 1-1 i zwyciężając u siebie 4-1. "To wyrównana drużyna bez gwiazd" - ocenił krótko przeciwnika asystent trenera Legii Macieja Skorży Rafał Janas. Z ekipą udał się nad Bosfor Chorwat Ivica Vrdoljak, który w ostatnich dniach leczył kontuzję. Zapraszamy na relację na żywo z meczu Śląsk Wrocław - Lokomotiw Sofia!