Polak wystąpił w ostatnich jedenastu ligowych meczach WBA, ale w spotkaniu z Reading (1:1) w III rundzie Pucharu Anglii wystąpił Chris Kirkland. - Czy menedżer Bryan Robson dał mi tylko odpocząć, tego na sto procent nie wiem. Kirkland zagrał dobre spotkanie, a puścił gola z rzutu karnego. Już odpocząłem, choć teraz muszę czekać. Półtorej godziny przed meczem z Wigan menedżer poda skład i wszystko będzie jasne - stwierdził Polak. - Jedziemy na JJB Stadium po to, żeby wygrać. Wiem, że brzmi to mało wiarygodnie, skoro u siebie nie daliśmy beniaminkowi rady, ale naprawdę interesują nas trzy punkty - podkreślił Kuszczak. - Koncentruję się tylko na własnych występach. Uważam, że patrzenie na innych bramkarzy kandydujących do kadry jak na rywali, nie jest zdrowe - zakończył Kuszczak.