Barcelona wygrała cztery poprzednie mecze z Athletikiem Bilbao, ale obie strony doskonale wiedziały, że w środowy wieczór nie ma to żadnego znaczenia. Bukmacherzy za lekkiego faworyta uważali mistrzów Hiszpanii. Tymczasem już w pierwszej minucie, po 40 sekundach gry, prowadzenie objęli Baskowie. W zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Gorka Guruzeta. Uderzył tuż sprzed pola bramkowego pod poprzeczkę i było 1-0. W 23. minucie Katalończycy otrzymali kolejny cios. Z powodu kontuzji murawę opuścić musiał Alejandro Balde. To niepokojąca informacja dla cules w perspektywie lutowego dwumecz z Napoli w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Lewandowski zdobywa najłatwiejszą bramkę sezonu. Polakowi wydatnie pomógł rywal Trzy minuty później było już 1-1. Na listę strzelców trafił Robert Lewandowski, choć tym razem kosztowało go to znacznie mniej wysiłku niż zazwyczaj. Z własnego pola karnego piłkę próbował wyekspediować Yuri Berchiche i niefortunnie trafił w Polaka. W ten sposób po chwili futbolówka znalazła się w bramce gospodarzy. "Lewy" jest piątym graczem, który w tym sezonie pokonał bramkarza rywali w lidze, krajowym pucharze i superpucharze oraz w Lidze Mistrzów. Przed nim dokonali tego Antoine Griezmann, Brahim Diaz, Joselu i Rodrygo. Tymczasem w 32. minucie zrobiło się 1-2. Tym razem indywidualną akcją popisał się Lamine Yamal i sfinalizował ją mierzonym strzałem sprzed "szesnastki". W wieku 16 lat i 195 dni został najmłodszym zawodnikiem, który strzelił gola w Copa del Rey w XXI wieku. Po zmianie stron "Blaugrana" znów nie potrafiła wytrwać choćby pięciu minut bez straty gola. Niepilnowany Oihan Sancet skorzystał z idealnej centry Nico Williamsa i strzałem głową doprowadził do remisu 2-2. W 86. minucie piłkę meczową miał na nodze Yamal, ale...w dogodnej sytuacji nie trafił do pustej bramki. Kolejnej szansy na rozstrzygnięcie losów spotkania w podstawowym czasie gry już nie było. Konieczna okazała się dogrywka. Tuż przed zakończeniem jej pierwszej połowy piłkę do bramki Barcelony wpakował Inaki Williams. Najpierw strzałem bez przyjęcia trafił w słupek, ale dobitka okazała się już skuteczna. Wynik spotkania na 4-2 ustalił Nico Williams, w ostatniej akcji meczu popisując się wolejem nie do obrony.