"Nie przyjdę do Wisły. W ubiegłym tygodniu rozmawiałem z trenerem Kasperczakiem. Poinformował mnie, że w tej chwili nie widzi potrzeby dokonywania zmian w sztabie szkoleniowym" - stwierdził Kulawik w "Dzienniku Polskim". "Muszę uszanować jego decyzję. Wisła walczy o określone cele i jeśli mam zburzyć jej koncepcję personalną, to lepiej nie..." - dodał. Kulawik przez ostatni rok pracował jaki grający szkoleniowiec w zespole Bolesława Bukowno, który utrzymał w IV lidze. "Jestem młodym trenerem, dopiero zaczynam i mam jeszcze czas wspiąć się po drabince. Na razie odpoczywam i nie myślę o tym, czy pozostanę w Bukownie, czy podejmę pracę gdzieś indziej" - powiedział w "DP" Kulawik.